#22

!

Wiem, że miałem dopiero napisać w maju, ale skoro mam dziś trochę wolnego to napiszę.
Po półtora roku naszej działalności udało się nam dopić do 500 wydanych rozdziałów. Tak, tak wiem, chińskie komiksy są krótkie, więc to dlatego udało się nam aż do tylu dobić. Tylko że wśród tego 
pół tysiąca jest, aż 114 rozdziałów mang.

Teraz przejdę do konkretów, a mianowicie do tego, jak stoimy z naszymi tłumaczeniami:
Devil's President Sacrifical Bride 178/178 (wyrównane do oryginału)
Ling Qi 134/386
MF Ghost 56/64 (wyrównane do wersji hiszpańskiej)
Skip Beat! 248/269
Haomen De Yi Shenghun 54/169


Mamy nadzieję, że Haomen zakończymy jeszcze przed wakacjami.




W zakładce planowane projekty pojawił się nowy tytuł Prince, Don't Do This! (Wangye buyao a <czy jak to tam idzie po chińsku>). Manhua nadal jest wydawana, ostatnio ukazał się 243 rozdział. Prace nad tym projektem prawdopodobnie ruszą równolegle z Hana to Shinobi, czyli gdzieś w wakacje.

https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSc-tFhNuOVLGsMVCbT8TvWT6IgjuPlDJ2j0tWbmHfw9WlNkGA/viewform

W pasku bocznym na dole pod "Polecamy", pojawił się link do ankiety, w której możecie zaproponować nowy tytuł, którym moglibyśmy się zająć. Przed wypełnieniem ankiety proszę o zapoznanie się z informacjami w niej zawartymi i sprawdzeniem, czy tytuł, który chcesz nam zaproponować, nie jest wydawany/planowany przez inną grupę. Nie obiecujemy, że wydamy wszystkie zaproponowane projekty (bo nie jesteśmy w stanie), ale spróbujemy spełnić czyjeś życzenie.

W ostatniej aktualce poszukiwaliśmy tłumacza ze znajomością języka hiszpańskiego. I udało się! Olej tłumaczy dla Was Ling Qi!

Dobrze, chyba już przekazałem wszystko. Dlaczego to znowu mi przypadła ta niewdzięczna robota pisania aktualki. Dobrze, że jeszcze nie piszę o jakiś bzdurach, tylko informuję o najważniejszych informacjach. Chociaż czy ktokolwiek to czyta (oprócz tego fragmentu jak stoimy z tytułami)?

Jeżeli jakimś cudem spotkacie Arashi na Pyrkonie, to możecie ją pogonić, aby wkleiła Skipa. Niech sama trochę potajpi, a nie mi przesyła 50 przetłumaczonych rozdziałów, żeby jeszcze zrobić "jak najszybciej". A na moje marudzenie odpisuje, że "przecież są krótkie". I co z tego, że są krótkie, ale to przecież 400 stron do wyczyszczenia i wklejenia! Więc jak ją spotkacie, to może ją trochę pomęczyć, tak jak ona męczy mnie. Ale broń Boże nie wspominajcie, że wiecie to ode mnie. Jak się Arashi skapnie, to pewnie usunie ten akapit. Więc cisza sza.

P.S. Link do martwego Discorda 

Jāne!
~Marcello